Kategoria: Poznań
Widoki z domu lub…
z mieszkania. W zależności, gdzie kto mieszka. Bywa, że ze względów zdrowotnych nawet przez dłuższy czas nie można wyjść ze swojego domu albo mieszkania. Przyczyny mogą być zresztą różne. Co wtedy robić? Praktycznym pomysłem dla tych, którzy są w stanie chodzić, może być odświeżenie wspomnień, tych sympatycznych, rzekłbym ozdrowieńczych. Gdy nie pomagają telefoniczne rozmowy, nie…
Spotkanie z dzikiem
Dwa lata temu niedaleko poznańskiego Strzeszyna w okolicach rzeczki Bogdanki spotkałem dzika. Jak widać, szukał czegoś dobrego. Przechodziłem z drugiej strony drogi. Stanąłem i zrobiłem mu serię zdjęć. Przez pewien czas badawczo spoglądaliśmy na siebie. Gdy po powrocie do domu spojrzałem na te fotki w komputerze. Wtedy mogłem dokładnie przyjrzeć się dzikowi, jego reakcjom, czujności.
Kwitnące magnolie we wspomnieniach
Te dzisiejsze fotki są z 2013 roku. Zdjęcia te zrobiłem w Ogrodzie Botanicznym UAM w Poznaniu 18 kwietnia. Przedstawiają kwitnące magnolie białe i różowe. Dzisiaj botanickie magnolie dopiero zaczynają kwitnąć. Przy odpowiedniej pogodzie pełnia ich kwitnienia przypadnie za tydzień. Teraz kwitną wiśnie. Zdjęcia dedykuję wszystkim, którzy nie mogą wychodzić na zewnątrz swych domów lub mieszkań,…
Morze Junikowskie w Poznaniu
Tak nazywam niedaleką gliniankę. Na mapach widnieje zaś określenie Staw Baczkowski. Skąd więc taki daleki pomysł nazewniczy? Przyszedł do głowy przed laty, zapewne po którymś z sympatycznych pobytów nad Bałtykiem. Zaletą tego miejsca jest bowiem względnie rozległy widok. Wieczorami od wiosny do jesieni można tam obserwować zachód słońca nad wodą. Glinianki Junikowskie, w tym nasze…
Grzyby obrodziły
Tak było w ubiegłym roku na terenie Parku Górczyńskiego w Poznaniu. Ma on powierzchnię 2,8 ha. Grzyby porosły na wiosnę w pobliżu parkowych krzaków, które uprzednio zostały czymś podsypane. Nie wiem jednak, co to za grzyby. Piękne fotograficznie skusiły mnie do uwiecznienia ich aparatem. Urodziwe były szczególnie pęknięcia kapeluszy i rodzinki grzybowe. Mam nadzieję, że…
Forsycje w śnieżnej scenerii
Do zakwitania forsycji zostało jeszcze nieco czasu. Ich ożywcze barwy i mnóstwo wesołego kwiecia wzbudzają radość. Są bardzo optymistyczne. Zdjęcia pochodzą z zeszłorocznego „zbioru” z junikowskich nieużytków. Wtedy wiosna była szybsza, niż w tym roku. Zdarzył się też śnieg. Taka to uroda wczesnowiosennego czasu. Dodatkowo fotka z kwitnącymi baziami. Puchate kotki są jakby futerkiem dla…