Wolę określenia Ruda albo Baśka, niż nazwa gatunkowa, wiewiórka zwyczajna. Sympatyczny gryzoń. Jedną widziałem wczoraj, jak pogryzała jakiś orzeszek. Gdy mnie zauważyła, uciekła na drzewo, z którego przeskoczyła na inne. Dobrze, że taka ostrożna i czujna. W ten sposób w przyszłości może uchronić się przed napastnikami. Wiewiórki są bardzo samodzielne. Rzadko widać je w parach…
Jak prastare rzeki i rzeczki
Można puścić wodze fantazji, jak mogły wyglądać rzeki i rzeczki przed setkami lat albo jeszcze lepiej, przed tysiącleciami. Na pewno widać było więcej wody, tzn. mnóstwo mokradeł i przeróżnych cieków, zbiorników wodnych. Tyle ich, że zapewne trudno rozróżnić, czy to woda jest płynąca, czy stojąca. Gdy ciek, mógł mieć leniwy nurt. Jeśli rzeka, to którędy…
Róża Bożego Narodzenia
Dziś post o ciemierniku białym. Czasami nazywa się go różą zimową, ponieważ jest jedną z nielicznych roślin, które potrafią zakwitać w zimie. Dzieje się tak, gdy zdarzają się dni bez mrozu, jeszcze w grudniu. W warunkach naturalnych można go spotkać w Alpach, Apeninach, a nawet w Karpatach. Bywa sadzony w ogrodach. Np. odmiany „Christmas Carol”…
Maczuga Herkulesa i Lajkonik
W 2018 roku po Świętach Bożego Narodzenia kilka dni spędziliśmy w Krakowie i okolicach. Tamtejsze atrakcje wczesną zimą okazały się wyjątkowe. Nie było tłumów, ani opadów śniegu. Za to jeden dzień słoneczny. W ten dzień wyjechaliśmy do Pieskowej Skały i Ojcowa. Czas sympatycznej wędrówki skrajem Ojcowskiego Parku Narodowego. Gdybym miał odpowiedni czas i zdrowie wybrałbym…
Ognisty czas
W historii rodzaju ludzkiego ogień pozostawił niezatarty ślad. Mówi się o pierwszym bardzo ważnym osiągnięciu ludzkości, kiedy nauczono się posługiwać ogniem. Wieki temu, a może lepiej tysiąclecia, doświadczano niezwykłości ogniska. Przy nim gromadzili się ludzie. Możliwe, że wtedy narodziły się rodziny, rody, plemiona i inne społeczności. Czy ogień, ogniska były tymi najważniejszymi stymulatorami rozwoju społecznego…
Dzika przyroda z czasów prasłowiańskich
W 1 tysiącleciu naszej ery tereny dzisiejszej Polski były zdecydowanie bardziej dzikie. Więcej lasów i inne lasy, bo raczej liściaste. Nie było dróg, miast, pól, jak to jest dzisiaj. Prawdopodobnie największa różnica to istne zatrzęsienie rzek, jezior i podmokłości. Mokro wszędzie. O wiele trudniej było poruszać się na większe odległości, chyba że rzekami, wodą, jak…
Antoine de Saint-Exupery – myśli 2
Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jej obecności. Wystarczy, że Ona jest. Przygotować przyszłość to tworzyć teraźniejszość. Dzieciństwo – ten wielki ląd, z którego każdy z nas wyszedł. Istnieją prawdy oczywiste, choć niewyrażalne. Zdjęcia wykonałem nad J. Chodzieskim w Chodzieży, wielkopolskie. Było to rankiem w…
Antoine de Saint-Exupery – myśli 1
„Czy nie lepiej byłoby, zamiast tępienia zła, szerzyć dobro?„ „Pracując dla samych dóbr materialnych budujemy sobie więzienie. Zamykamy się samotni ze złotem przesypującym się w palcach, które nie daje nam nic, dla czego warto żyć.„ „Tylko nieznane przeraża człowieka. Ala dla tego, który stawia mu czoło, ono już nie jest nieznane.” „Mierząc się z przeszkodą…
Nie ma większego skarbu nad wartość dnia.
To myśl wyrażona przez Johanna Wolfganga Goethego.
Róże w grudniu
Zdjęcia wykonałem wczoraj, tj. 2 grudnia 2024 r. ok. godziny 10-tej. W Ogrodzie Botanicznym UAM w Poznaniu, na tamtejszej różance. Ranek był mroźny, po nocy, w czasie której temperatura sięgała -5 stopni Celsjusza. Nieliczne pozostawione kwiaty różane pięknie się prezentowały z oszronionymi płatkami. Jakby polukrowane. Mroźnych ozdób starczyło i dla liści. Jeszcze nie rozkwitły ciemierniki…