Kontynuuję posty o bliższych wycieczkach. I tym razem na Łęgi Rogalińskie. Z Poznania jest tam ok. 25 km. To dość rozległy teren, kilka kilometrów długości na pół kilometra szerokości. Bywałem w tych okolicach kilkadziesiąt razy, ale ciągle znajduję coś nowego. Tyle różności. Oby taki unikat przetrwał jeszcze przez wieki. Jest to teren Rogalińskiego Parku Krajobrazowego….
Tag: Podziwiam

Podziwiam… trzęsawiska przy J. Lusowskim
Poprzedni odcinek dedykowałem naturze i jej leczniczym zaletom. Wspomniałem o spacerach, o możliwościach zatrzymania się i oglądania. Prócz atrakcyjnych najbliższych okolic są również inne ciekawe miejsca, oddalone np. o 20 kilometrów od domu. Do takich można podjechać rowerem. Zostawia się go w znanym punkcie, aby łatwo było odnaleźć przy powrocie. Nie zapominajmy o zabezpieczeniu roweru…

Podziwiam… naturę
Wiele miejsc zasługuje na dostrzeżenie, a ponadto na ochronę. Natura jest bezcenna. Kontakt z nią to odnowa, wzmocnienie, a nawet źródło szczęścia. Sporo wartościowych obszarów możemy zobaczyć zupełnie niedaleko naszego miejsca zamieszkania. Dlaczego więc nie za łatwo dostrzec i docenić takie wyjątkowe walory. Dzieje się tak być może za sprawą nierozważnej działalności człowieka. Przez lata,…

Podziwiam… dęby
Zazwyczaj zdjęcia okazałych drzew wykonuje się z pewnej odległości, z oddalenia. Z reguły są to ujęcia drzew pełnych liści, całych zielonych. Nie zawsze takie fotki oddają wielkość tych drzewiastych bohaterów. Chyba że na takim zdjęciu w pobliżu znalazł się również człowiek, albo więcej ludzi. Widać wtedy skalę wielkości. Inny charakter mają zdjęcia krajobrazowe. Mogą być…

Podziwiam… Wrocław na wiosnę
Swego czasu często jeździłem do Wrocławia. W różnych porach roku fotografowałem tam. Lubię to miasto. Dziś przedstawiam wspomnienie z początku wiosny. Zieleniejące gałązki ożywiają każde miasto. Szczególnie ta pierwsza, świeża i soczysta zieleń. Wierzby są jednymi z takich wiosennych drzew. Ich budowa sprawia, że drobne listki w swej masie sprawiają wrażenie zielonej obfitości. Wrocław jest…

Podziwiam… nadwarciańskie królestwo
Wiele moich wędrówek prowadziła nad rzekami i jeziorami. W pobliżu wody przyroda zazwyczaj jest bogatsza, bujniejsza oraz pełna niespodzianek. Otwierają się oczy, a czasami też usta, „w okrzykach” podziwu. Zresztą, jak ubogi byłby świat pozbawiony wody. W ogóle, to co by na nim było? Najbardziej lubię okolice nadwarciańskie między Śremem, a Poznaniem. Kilkadziesiąt kilometrów dzikiej…