Przedstawiam zdjęcia fotograficzne znad niewielkiego jeziora w Poznaniu. To Staw Nowakowskiego, jedna z glinianek na Szachtach Świerczewskich. Fotki wykonałem wieczorem, niedługo przed zachodem słońca. Stąd delikatniejsze, a zarazem bardziej wyraziste barwy kwiatów, wody oraz motylka. Na tym odcinku wieczorynkowym poprzestanę. Przerwa. Nadszedł czas na inne tematy. Dziękuję Wam za zainteresowanie. Cieszę się, gdy któreś z…
Tag: jeziora

Prawie dziki zachód…
słońca. Co zrobić, gdy słońce świeci na całego, a jakoś nigdzie nie udało się wyjechać na majówkę? I gdy do tego zostało zaledwie kilka godzin dnia pogodnego dnia? Co kto uważa. Według mnie, najlepiej wtedy pospacerować nad jeziorem. Jak sucho, to jeszcze nie przyszedł okres bogactwa komarów lub meszek. Miejsce i trasę spaceru wybierzcie sami,…

Gdzie na kilka dni
Przyszła wiosna. Więcej cieplejszych dni i słońca również. Najwyższy czas, by naładować swoje akumulatory oraz wzmocnić siły witalne organizmu. I poznać coś nowego albo też stare miejsca w nowej tegorocznej odsłonie. Myślę o wypadach weekendowych lub majówkach. Gdy spróbować wypoczynku nieco bardziej aktywnego, skorzysta z tego nasze zdrowie. Na pewno będzie taniej, niż w przypadku…

Wielkopolski Park Narodowy 16
Początki wiosny w lesie Na kawałku WPN od strony Rosnówka. Nic dziwnego, że wiele tam zagląda spacerowiczów z okolicznych wsi. Można też w te okolice dojechać autobusami z Poznania. Również samochodem, pociągiem, czy rowerem. Szlaki wiodą wśród lasu, ale można też zajrzeć nad J. Rosnowskie Duże i nad J. Ług. To jeziora rynnowe, czyli polodowcowe….

Legenda o początkach ludzi odc. 11
Jadło i podwodny las Wiemy, że Przewodnicy wieczorem powrócili do osady. Gromada przyjęła ich z radością. Tym większą, gdy przy ognisku opowiedzieli o swoich odkryciach. Powiało nadzieją na lepszy czas. Gdy te uciechy zakończyły się wszyscy zasnęli, każdy w swoim miejscu. Niedługo potem przyszedł ranek i nowe życie. Krótki sen po wczorajszym radosnym dniu nie…

Ostatnie mrozy?
W nocy z niedzieli na poniedziałek zdarzyły się mrozy. Rankiem widać było warstewki lodu na wodzie. Dopiero teraz, tj. prawie na końcu astronomicznej zimy, udało mi się podejrzeć w jednym miejscu ciekawe wzorki, jakby pajęcze. Zdarzają się na pograniczu temperatury zamarzania wody. Mimo wielu prób wyjaśnienia, do tej pory nie mam absolutnej pewności, co to…

Wakacje i inne skojarzenia
Kilka dni temu pospacerowałem ze znajomym dookoła J. Rusałka w Poznaniu. Po krótkim okresie silnych wiatrów trasa ta powinna być do przejścia. I taka była. Niezbyt wielu spacerujących, rowerzystów i innych. Na wodzie sporo kaczek krzyżówek. Nie miałem szczęścia, by spotkać znajomą czaplę siwą siadającą w pewnym miejscu wśród trzcin na zanurzonej gałęzi ok. 20…

Stare i sprawdzone
Kiedy jesteśmy pod presją, jest mało czasu, a pojawią się kłopoty, najczęściej uciekamy się do tego co znane i sprawdzone. Nie tak rzadko dzieje się to całkiem nieświadomie. Dzisiaj raz jeszcze o Łęgach Rogalińskich. Dla mnie jest to miejsce znane od dawna i ulubione. Nic dziwnego, że często tam wracam oraz w różnych porach roku….

Luty nad starorzeczem
Nazwa miesiąca ma stary słowiański rodowód i pochodzi od srogich mrozów. W bieżącym roku nie było aż takich mrozów. Śnieg zaś w większości roztopił się. Przekonałem się o tym w czasie ostatniej wycieczki na leśne starorzecze w okolicach Rogalina pod Poznaniem. Warcisko jest tam bardzo kręte, bo tak nim kiedyś płynęła Warta wśród leśnego otoczenia….

Gdzie jest zima 4
W sporej części naszego kraju temperatura powietrza ostatnio spadła poniżej zera i padał śnieg. Mogą przyjść jeszcze większe mrozy. Wygląda więc na to, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Sople lodowe Pierwszymi skojarzeniami mogą być sople zwisające z dachów. Spadający sopel to potencjalne niebezpieczeństwo. Dziś na zdjęciach fotograficznych przedstawię Wam inne sople lodowe. Urocze…